czwartek, 6 sierpnia 2015

KSIĘGOBRAZ - konkurs! Zgłoszenie #1 - "Miasteczko"


Pare dni temu zakończył się pierwszy etap konkursu KSIĘGOBRAZ, którego organizatorką jest pisarka Carla Mori („Krew, pot i łzy”) we współpracy z Magdaleną Paluch i Pauliną Król. Cel akcji to przede wszystkim promowanie czytelnictwa.  Nagrody w konkursie są sponsorowane przez współpracujących patronów medialnych, wydawnictwa oraz pisarzy. Pula nagród to ponad ponad 80 książek (o ile dobrze policzyłam). Przyznacie, że to robi wrażenie.  Aby wziąć udział w konkursie należało w terminie od 1 do 31 lipca 2015 zgłosić swój obraz, który poleca dowolną książ współczesnego polskiego autora. Następnie rozpoczyna się proces głosowania internautów, czyli zbieranie "lajków" pod zdjęciami konkursowymi: od 01.08. do 31.08.2015, do godz. 20:00. Powiem szczerze, że nie przepadam za konwencją konkursów typu „lajkowanie”, bo mało w tym prawdziwej rywalizacji, a więcej zaangażowania znajomych (tudzież konkursowych grup wsparcia). Postanowiłam jednak wziąć udział w tym konkursie, bo uważam, że to fajna zabawa.  Oczywiste było, że wybiorę coś z horrorów i powieści grozy. Szukałam inspiracji, zarówno robiąc nowe zdjęcia, jak i przeglądając te już wykorzystane na blogu. Ostatecznie zgłosiłam trzy fotografie ilustrujące różne fragmenty powieści.  

Jako pierwszą chciałabym wam pokazać jezioro z powieści „Miasteczko”, której autorami są Robert Cichowlas i Łukasz Radecki. Miejscem akcji w książce są Morwany. Spacerując po otaczających miasteczko lasach łatwo stracić poczucie czasu i orientację, a wtedy można zajść w miejsca, które widzieli tylko nieliczni (i niekoniecznie to przeżyli). Jednym z nich jest krwawe jezioro. Pozornie wygląda normalnie, ale im bliżej się mu przygląda, tym bardziej budzi lęk.
    

"To właściwie nie było jezioro, choć gdyby w zbiorniku była tylko woda, tak można by go określić. Ale wody tam nie było, a jeśli nawet, to nie sposób było jej dostrzec. Na gęstej niczym zupa czerwonej powierzchni zbiornika unosiły się fragmenty ludzkich i zwierzęcych ciał." / s 107, Miasteczko, Wydawnictwa Videograf SA 2015/
 
Kto jeszcze nie czytał „Miasteczka” może zerknąć na moją opinię, a kto czytał niech mi powie, jak wyszło mi zdjęcie? Wiem, mogło być bardziej krwawo, ale ja uważam, że niebezpieczeństwo zawsze kryje się w tym, co z pozoru jest piękne i spokojne. Jeśli moja ilustracja wam się podoba, to proszę o okazania tego poprzez zalajkowanie jej na profilu konkursu. Zachęcam również do przeglądania wszystkich zdjęć w galerii i lajkowania tych, które was urzekną swoją pomysłowością. Oczywiście Alicya Oss również bierze udział w konkursie, dlatego zerknijcie proszę także na jej fotografie. Wkrótce zaprezentuje wam kolejne moje ilustracje konkursowe, a teraz dziękuję wam za uwagę. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz