![]() |
Nowy Bler czeka na wsparcie! |
Zastanawialiście
się kiedyś dlaczego w Polsce nie ma bohaterów rodem z marvelowskiego
uniwersum? Może Polska to nie kraj dla superbohaterów? Tylko
dlaczego, skoro u nas też są kradzieże, przemoc, niesprawiedliwość, wybuchają
pożary. Potrzebujemy wyraźnych symboli sprawiedliwości. A jednak wpływanie na
rzeczywistość nie jest tak proste jak pokazuje nam to Superman. Co dzieje się w
duszy superbohatera, że postanawia on przestać nim być? Co jeśli moc sprawia,
że dobro i zło przestają być wyraźne. "Kiedy zabijałem
drani. Wydawało mi się, że cel uświęca środki".
Od premiery „Bler: Stan
strachu” nie minął jeszcze rok, a na Wspieram.to już ruszył projekt dofinansowania
kolejnego tomu. Ambasadorami projekt są: Bartek Biedrzycki, Szymon Holcman oraz Michał Wawrzyniak. "Bler: Człowiek ze światła" będzie mieć 48 plansz, wydanych w pełnym kolorze na papierze kredowym, w formacie A4.
![]() |
Rafał Szłapa, twórca Blera. |
Choć
fanów Blera wciąż przybywa, zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy jeszcze go
znają. Twórcą polskiego superbohatera jest Rafał Szłapa, artysta grafik, magister Akademii Sztuk
Pięknych w Krakowie. Tworzył grafiki i historie do „Nowej
Fantastyki”, „Antologii Polskiego Komiksu”, „Areny Komiks” a
także „Przekroju” oraz „Gazety Wyborczej”. W 2005 roku założył swoje Studio Graficzne Blik. Aktualnie zajmuje się tworzeniem komiksów oraz przygotowaniem storyboardów do kampanii reklamowych dużych marek.
Projektuje okładki dla: Znak, Post, eSPe. Niektórym może się kojarzyć z „Opowieściami
o Vimce” , „Coś na Progu” albo też z „Piekielnych
wizji”. Ja zakochałam się w jego komiksie „Bler”.
Pierwsze trzy komiksy stanowią pewnego rodzaju wstęp. Czwarty "Bler"
stanowczo oddziela się od poprzednich, zarówno fabularnie jak i graficznie. Rafał
Szłapa wciąż zaskakuje, zmienia swoich bohaterów, eksperymentuje z gatunkami i fabułą oraz co
najważniejsze wciąż ukazuje nowe, artystyczne odsłony całego utworu.
O CZYM JEST BLER?
![]() |
Kim jest Bler? Tego nie wie chyba nawet on sam... |
Akcja
pierwszego tomu komiksu rozpoczyna się w roku
1998. Młody
sprzedawca książek
wraca właśnie z podróży służbowej do domu. Jest późno i wyraźnie zbiera się na burzę, więc zatrzymuje się w pobliskim zajeździe na
odpoczynek. Tam jego uwagę
przykuwa piękna
kobieta siedząca
samotnie przy stoliku. Karci się za myśl nawiązania znajomości, bo jest przed wypłatą. Kończy swój posiłek i rusza dalej. Pośpiech jednak sprawia, że nie dociera on do
Krakowa. Dochodzi do wypadku. Sarna wybiega na drogę. Mężczyzna nie jest w stanie
zahamować i uderza w drzewo. Tak
rozpoczyna się historia Blera. Banalnie? Cóż, lepsze wersje życia najwyraźniej takie są - zwykłość zamienia się w niezwykłość w bardzo banalny sposób. Pierwszy tom pt. "Lepsza
wersja życia" ukazuje
moment przemiany zwykłego człowieka w
superbohatera. Nie dzieje się to
jednak w sposób nadprzyrodzony lecz w skutek działań pewnych osób. Następuje
biologiczna ingerencja w ludzkie ciało, jego modyfikacja o nowy element. Bler ma bardzo dużo z innych superbohaterów.
Każdy fan komiksu dostrzeże odwołania do Kapitana Ameryki, Wolverina, czy nawet
Batmana. Szłapa czerpie z popkultury pełnymi garściami, a jednocześnie szuka
dla swojej wizji superbohatera nowej formy wyrazu. Ogromną przyjemnością jest
obserwowanie jak postać Blera z tomu na tom się rozwija.
NIEJEDNOZNACZNOŚĆ SUPER MOCY
„Bler” nie
jest komiksem tak prostym, jak po przeczytaniu pierwszych tomów może się wydawać. Szłapa
zaprogramował wewnętrznie fabułę, tak, by nieznaczące elementy powoli składały
się w większą całość. Z tego powodu pierwsze przygody Blera wydają się niespójne,
gdyż właśnie opierają się na licznych niedopowiedzeniach. W ramach poszczególnych
tomów autor miesza ze sobą różne gatunki: fantastykę, sensację, thriller
polityczny, dramat obyczajowo-psychologiczny oraz brutalny horror. "Bler” nie jest zwykłym komiksem o
superbohaterze ratującym ludzi. Bler oprócz tego, musi ratować także siebie samego. Z tego powodu "Bler" nie zawsze ma wartką akcje, ważne jest bowiem to, co dzieje się wewnątrz psychiki superbohatera. Wraz z Blerem
można zobaczyć świat od innej strony, takiej, która nie do końca umożliwia
odróżnienie dobra od zła. Pewne pojęcia, zachowania i oceny stają się
niejednoznaczne, a sumienie nie pozwala o sobie zapomnieć. Bler jest bohaterem
samotnym, choć nie opuszczonym, bo wciąż otaczają go ludzie. Jego najbardziej znaczące wypowiedzi są monologami, które
recytuje w myślach. Brakuje mu kogoś, z kim mógłby omówić swoje wątpliwości,
komu mógłby zaufać. Szłapa tworzy komiks opowiadający o niejednoznaczności
supermocy, o tym jaka jest cena za próby zmiany rzeczywistości.
KADRY Z ŻYCIA SUPERBOHATERA
![]() |
Jak będzie wyglądać koniec Polski? |
W tomach
1-3 została utrzymana konwencja miękkich, rozmazanych obrazów, z wybijającą się
nieregularną czarną kreską oraz silnym cieniowaniem. Zabieg
taki stworzył wrażenie „brudnych” obrazów, które płynnie przechodzą z jednego
wydarzenia do kolejnego. Panuje uczucie mroku, ukradkowości wydarzeń
przysłoniętych przed oczami wszystkich. Elementy tła nie są wyraźne, ponieważ tym,
co zawsze dominuje w kadrze są postacie. „Bler” 1-3 powstaje od roku 2010 do 2012 i w tym czasie wiele
zmienia się w stylu samego rysownika, co widać w kolejnych tomach. Wizualna
zmiana „Blera” wiąże się z zastosowaniem grafiki
cyfrowej. W tomie czwartym o
wiele wyraźniej czuć ciepło, światło, wilgoć, wiatr w gałęziach, czy
chłód. Poszarpane, niesforne linie trzymające w ryzach
pastelowe, rozmywające się kolory, wyraźnie się uspokoiły, przez co obrazy
nabrały realistycznego wyglądu. Świat otaczający Blera stał się bardziej
wyraźny. Pojawiła się głębia koloru i gra światłem. Momentami
dech zapiera zachwycające kadrowanie. Niektórym rozwiązaniom można przyglądać
się wiele razy. Niby są typowe, a jednak jest w nich jakaś intrygująca
iskierka, bowiem Szłapa często uwypukla elementy nietypowe, wydające się bez większego
znaczenia. Autor zamknął akcję w wyraźnych grubych ramkach o nierównej
strukturze. Tym samym nie pozwala czytelnikowi zapomnieć, że życie Blera składa
się z sekwencji, które nie zawsze pokazują coś z tej właściwej strony. Trzeba
się pogodzić z tym, że nigdy nie będzie nam dane zobaczyć wszystkiego. Nie mam wątpliwości, że autor w tomie "Człowiek ze światła" również wprowadził jakieś graficzne zmiany. Na nie czekam z wielką niecierpliwością.
LIDIA PRZEKONUJE DO ZMIANY ORIENTACJI
![]() |
Damulka warta grzechu ;) |
„Bler”
nie składa się jednak tylko z Blera, bo nie wokół samych mężczyzn świat się
kręci. Szłapa stworzył postać, która
zawładnęła moją wyobraźnią. Ma na imię Lidia, a jej relacje z Blerem to coś na
wzór kiepskiego melodramatu, gdzie strach, miłość i nienawiść powodują, że ich
drogi łączą się i rozchodzą w dziwnych okolicznościach. Myślę,
że Lidia jest postacią fascynującą, momentami nawet bardziej niż główny
bohater. On bywa przewidywalny, gdy ona wciąż pozostaje tajemnicą. Fizycznie to
piękna kobieta, której ciężko się oprzeć. Posiada silny charakter, który czasem
wydaje się jedynie jakąś maską. W pewnych okolicznościach widać jej zagubienie,
samotność i poczucie bycia wykorzystaną. Ciężko jest określić jakie ma
intencje. Nikt jednak nie mówi, że kobieta to twór logiczny. Skrajność i brak
logiki to najlepsza taktyka. Lidia, wyrazista, dominująca femme
fatale, stanowi doskonałe tło dla Blera. Choć moim zdaniem zasłużyła na
decydującą rolę w tej historii. Relacje z nią pozwalają dowiedzieć się sporo o
samym bohaterze, głównie o jego słabościach. Nikt tak, jak ona nie
manipulował Blerem. To chyba oczywiste, że pewne perwersyjne potrzeby czytelnika
ewidentnie domagają się dla Blera antagonisty płci żeńskiej. Odwieczne
ścieranie się przeciwieństw, kuszenie, przemoc, niezaspokojenie, albo nawet
nienasycenie. Moje serce należy do Lidii.
CZY POLSKA TO KRAJ DLA SUPERBOHATERÓW?
![]() |
Bler wypatruje wsparcia. |
Poprzednim
razem projekt został przeprowadzony z profesjonalną dbałością o szczegóły oraz
w przyjaznej i miłej atmosferze. Tym razem jest dokładnie tak samo. Projekt wzbudził
ogromne zainteresowanie oraz zyskał mocne wsparcie medialne. W projektach
crowdfundingowych liczy się przede wszystkim odbiorca, czytelnik, fan, dlatego wśród
oferowanych form wynagrodzenia każdy znajdzie coś dla siebie. To prawda, że Bler
liczy już cztery tomy, ale nie czujcie się zniechęceni. Jeśli chcielibyście zapoznać się z jego przygodami
nic straconego. Rafał Szłapa oferuje
formę wsparcia, która umożliwia nabycie wszystkich dotychczasowych komiksów
wraz nowym tomem. Oprócz tego można
nabyć cudny kubek z Blerem oraz moją ukochaną Lidią, plakaty, oryginalne plansze
komiksowe, smyczki, koszulki i wiele innych. Gwarantuję
wam również, że autor komiksu docenia każdego, kto wspiera jego projekt i w swoim egzemplarzu osobiście wam za to podziękuje.
![]() |
Wspieram.TO a ty? |
Szłapa
ma we mnie wierną czytelniczkę, dlatego po raz kolejny wspieram wydanie przygód Blera zarówno finansowo, jak i
medialne oraz trzymam kciuki. Szłapa realizuje swój projekt z konsekwencją,
nieustannie go rozwijając. Stworzył intrygującą opowieść o momencie przełomów, gdy czas zaczyna biegnąć w najmniej oczekiwanym kierunku. Kraków pogrąża się w radioaktywnej chmurze, a jego ulicami chadza już
tylko śmierć. Pozór miesza się z rzeczywistością, strach z
namiętnością, a miłość z nienawiścią. Taki jest "Bler". Poznajcie go, a sami się przekonacie jak wiele potrafi zaoferować. Zajrzyjcie na jegofanpejdż, a jeśli uważacie, że Polska to kraj dla
superbohaterów, to zachęcam was do wsparcia projektu.