
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Horror na Roztoczu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Horror na Roztoczu. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 7 września 2015
Nowy HORROR na starym ROZTOCZU. Otchłanie ludzkiej psychiki, czekają!

piątek, 20 lutego 2015
# Crowdfunding – Horrorowe opowieści ze strychu powracają!
Po raz
kolejny na polakpotrafi.pl ruszył projekt crowdfundingowy związany z Horrorem
na Roztoczu. Konkretniej, szykuje się wydanie drugiego tomu o podtytule
Insomnia. Książka ukaże nam dalsze losy Alberta oraz spróbuje zaniepokoić
czytelników kolejną dawkę koszmarów sennych. Kto czytał „Horror
na Roztoczu: Koszmar spoza granic snów” nie zawaha się ponownie
wesprzeć Łukasza Kiełbasy. Ludzkie sny są bowiem obiektem tajemniczym,
nieuchwytnym i niepokojącym, a twórcy książki chcą ukazać ich mroczną, koszmarną
stronę. Nie zdziwcie się więc jeśli po przeczytaniu niepokojem odkryjecie opowiadanie niemal identyczne ze swoim snem. A co, wy nadal myślicie, że wasze sny są tylko wasze?
sobota, 21 czerwca 2014
Horror na Roztoczu
"Horror na Roztoczu. Koszmar spoza granicy snów." - właśnie
wczoraj dotarł do mnie egzemplarz wraz z plakatem. Paczkę
rozrywałam kompulsywnie, nie mogąc się doczekać zawartości, jednocześnie będąc
pełną obaw, czy to, co znajdę w środku, spełni moje oczekiwania. I… jestem
zadowolona :) Książka jest estetycznie wydana, a przede wszystkim bardzo
solidnie. Klejenie wygląda na mocne i nie powinno się rozpaść podczas intensywnego
rozkładania. Widać, że pieniądze zostały dobrze zainwestowane w samo wydanie.
Na początku książki znajdziemy podziękowania dla wszystkich osób, którzy wsparli projekt, a było ich sporo. Ja chyba też muszę im wszystkim podziękować, bo niesamowicie pięknym uczuciem jest uczestniczyć w jakimś projekcie, choćby tylko na zasadzie wsparcia. Przyjemne i budujące jest pomóc komuś spełnić jakiś cel, marzenie. Autorzy projektu bardzo dbali o poczucie wspólnoty. Na każdym kroku informowali na jakim są etapie prac, co się u nich dzieje i z czym się zmagają, dlatego wszystkie wspierające ich osoby mogły dzielić z nimi ten projekt. Myślę, że sukces, jakim jest zebranie znacznie większej kwoty niż pierwotnie było zamierzone, został osiągnięty właśnie poprzez zaangażowanie autorów projektu. Na bieżąco śledziłam wszystkie ich poczynania. Pozytywnie zaskoczyli mnie również w momencie, gdyż przyszedł moment premiery. Wszyscy otrzymali podziękowania za wsparcie projektu oraz wiadomość, że paczka została wysłana i można się jej niebawem spodziewać. Za cała otoczkę, zaangażowanie, jakie wykazali autorzy projektu, należy im się pełen szacunek. Bardzo profesjonalnie poprowadzona kampania. Gratuluję.
Na początku książki znajdziemy podziękowania dla wszystkich osób, którzy wsparli projekt, a było ich sporo. Ja chyba też muszę im wszystkim podziękować, bo niesamowicie pięknym uczuciem jest uczestniczyć w jakimś projekcie, choćby tylko na zasadzie wsparcia. Przyjemne i budujące jest pomóc komuś spełnić jakiś cel, marzenie. Autorzy projektu bardzo dbali o poczucie wspólnoty. Na każdym kroku informowali na jakim są etapie prac, co się u nich dzieje i z czym się zmagają, dlatego wszystkie wspierające ich osoby mogły dzielić z nimi ten projekt. Myślę, że sukces, jakim jest zebranie znacznie większej kwoty niż pierwotnie było zamierzone, został osiągnięty właśnie poprzez zaangażowanie autorów projektu. Na bieżąco śledziłam wszystkie ich poczynania. Pozytywnie zaskoczyli mnie również w momencie, gdyż przyszedł moment premiery. Wszyscy otrzymali podziękowania za wsparcie projektu oraz wiadomość, że paczka została wysłana i można się jej niebawem spodziewać. Za cała otoczkę, zaangażowanie, jakie wykazali autorzy projektu, należy im się pełen szacunek. Bardzo profesjonalnie poprowadzona kampania. Gratuluję.
Subskrybuj:
Posty (Atom)