Robert Cichowlas i Łukasz Radecki zwarli szeregi by stworzyć wspólnie książkę o tytule „Pradawne zło”. To zbiór trzech opowiadań, w których wiele rzeczy jest jedynie pozornie zwyczajne, gdyż to co do tej pory było normalne, okazuje się tak naprawdę kryć pokłady pradawnego zła - codzienność przenika się z szaleństwem, bestialstwo z niewinnością. Autorzy nie pokazują nam najprostszego schematu dobra i zła, nie dotyka ono bowiem niewinnych, ale tych, którzy je prowokują lub lekceważą, a z zakończenia cieszy się tylko ta druga strona mocy…
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Amber. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Amber. Pokaż wszystkie posty
sobota, 22 lutego 2014
piątek, 3 stycznia 2014
Broken Mirror
Jak
najlepiej zacząć nowy rok jak nie od stłuczenia lustra. Tak, możecie mi
gratulować. Lustro odkleiło się od ściany i pękło, choć nie potłukło się na
kawałki. Porażka –
Mówi
się, że wypadki chodzą po ludziach, ale myślę, że są też miejsca szczególnie przesiąknięte
pechem. Najwyraźniej nastąpiło jakieś
kosmiczne skumulowanie. Czy wierzyć jednak w przesądy? Siedem lat nieszczęścia to
sporo. Nie planowałam tyle nieszczęścia, więc jest mi to nie na rękę.
Internetowi szamani twierdzą, że lustra mają wyjątkową moc, gdyż skupiają światło, a to sprowadza bogactwo i szczęście. Przesąd związany z nieszczęściem
nie jest taki prosty jak się wydaje. Jedynie stłuczenie magicznego lustra
przynosi katastrofę i pecha. Ja nie mam lustra obsydianowego albo z lawy
wulkanicznej, więc chyba spoko. Stłuczenie zwykłego lustra, jak szamani mówią,
to jedynie kłótnie oraz fałszywy osąd własnej osoby. Hym, zawsze to coś lepiej
niż 7 lat nieszczęścia. A i nie przejmujcie się lusterkami z puderniczek itp.
bo one są absolutnie neutralne magicznie :D
W
przypadku zwykłego lustra, jeśli potłucze się na kawałki, musimy wszystkie
zebrać, zawinąć w lnianą szmatkę (lub czarny papier), obwiązać siedem razy
dookoła i zakopać daleko od domu. Ok, jest trochę roboty. Nie wiem jednak czy ktoś
zauważył problem następujący: co jeśli lustro się nie potłukło a jedynie pojawiło
się na nim pękniecie? Czy to kwalifikuje się jako potłuczenie? No i rodzą się wątpliwości…
Magia jest taka niekonkretna J
Subskrybuj:
Posty (Atom)