poniedziałek, 8 czerwca 2015

[R] Lubimy słuchać o duchach - „Opowieści upiorne” E. Nesbit


C&T 2015
Zbiór „Opowieści upiorne” został wydany przez C&T w ramach serii Biblioteka Grozy, dzięki temu możemy poznać wspaniałe historie pióra Edith Nesbit (1858-1924), której twórczość wywarła duży wpływ na literaturę angielską. Książki Nesbit nadal cieszą się popularnością, inspirują i zachwycają. „Opowieści upiorne” stanowią hołd dla jej twórczości poświęconej grozie. Zawarte w zbiorze trzynaście historii cechuje połączenie romantyzmu z realizmem. Każdy tekst został skrupulatnie zbudowany: ciekawe postacie, piękne opisy, nastrojowe miejsca, barwny język i misterna zagadka.  Nesbit z wyjątkową lekkością potrafi zaintrygować, przestraszyć, rozbawią i zadziwić. Jej opowiadania to prawdziwa przygoda, po której żałuje się, że nie trwała ona trochę dłużej.   

Edith Nesbit szerokiemu gronu czytelników znana jest przede wszystkim jako autorka powieści dla dzieci: „Pięcioro dzieci i Coś”,  „Historia amuletu”, czy „Feniks i dywan”. Jej twórczość wywarła duży wpływ na rozwój angielskiej literatury dziecięcej XIX i XX wieku. Współcześnie niektóre z jej historii zostały zekranizowane. Nesbit miała liczne rodzeństwo, jak wskazuje jeden z tytułów jej książki, razem z nią było ich pięcioro. Niestety dużo czasu spędzała w zmienianych ciągle szkołach, przez co miała mały kontakt z rodzeństwem. Ten problem doskonale ujęła w swoich historiach dla dzieci, w opowieściach upiornych nie pojawia się ten wątek.

NAUKOWA CIEKAWOŚĆ, O KROK ZA DALEKO

Jej ojciec był chemikiem, stąd zapewne tematyka naukowej ciekawości, która posuwa się zbyt daleko. W opowiadaniu „Trzy specyfiki” pewien zacny mężczyzna wybiera się na nocny spacer, i zostaje brutalnie napadnięty w celu rabunkowym. Ratunku udziela mu przypadkowo spotkany lekarz,  który okazuje się być Księciem Wiwisekcji. Owszem opatruje go, ale również postanawia zrobić z niego obiekt eksperymentalny. Ma zamiar przetestować na nim pewną miksturę alchemiczną. Nesbit porusza temat odwiecznego pragnienia stania się bogiem, wypicia wina mądrości i oswobodzenia się w z wszelkich granic. Gdzie więc kryje się wyjątkowość? Opowiadanie staje się ciekawe dopiero wtedy, gdy odchodzi lekarz, a pacjent zostaje sam. Rozpacz, nadzieja, szaleństwo, wszystko na małej przestrzeni pokoju do którego nikt nie zagląda. O przemożnej gorączce naukowej ciekawości jest też historia „Pięć zmysłów”, gdzie ceniony chemik postanawia poświęcić swój związek z ukochaną, bo jest pewny odkrycia niezwykłego specyfiku, dzięki któremu ludzkość wzniesie się na kolejny poziom ewolucji. Cena za takie odkrycie okazuje się jak zwykle wysoka. Trzecim opowiadaniem, gdzie pojawia się wątek eksperymentów naukowych, jest utwór „Nawiedzony dom”. Jak powszechnie wiadomo szaleni naukowcy zawsze podstępem sprowadzą ofiary do swoich laboratoriów. W tym przypadku pechowcem był William Desmont, którego krew będzie niezwykle cenna, liczona na szklanki. W tej historii widać wyraźny problem związany z prowadzeniem badań nad rasami, ich łączeniem oraz tego konsekwencjami.

GHOST LOVE STORY

Historie niesamowite, jakie pisała Nesbit, mają również swój lejtmotyw, którym jest miłość, zarówno ta piękna, kwitnąca, romantyczna, jak i niespełniona, bolesna, tragiczna. W roku 1880 Edith wyszła za mąż za bankiera Huberta Blanda, który zarówno przed, jak i po ślubie utrzymywał stosunki z innymi kobietami. Z nią miał czworo dzieci. Nesbid adoptowała również dwójkę dzieci spoza małżeńskiego łoża. Sama również nie była święta, gdyż szaleńczo zakochała się w Georgu Bernardzie Shaw, a po nim spotykała się z wieloma bardzo młodymi mężczyznami. W historiach Nesbit miłość zawsze jest obarczona romantycznym tragizmem. Żadna nie kończy się dobrze, wszystkie mają swoje negatywne skutki dla którejś ze stron.

Edith Nesbit była kobietą wyzwoloną, pełną animuszu. Nie bała się nosić krótkiej fryzury, ani nietypowych strojów, afiszować się ze swoimi poglądami. O dziwo, nie popierała sufrażystek, które wręcz krytykowała nawet w powieściach dla dzieci. W zbiorze „Opowieści okrutne” bohaterami wszystkich historii są mężczyźni. Większość z nich jest czułych, opiekuńczych, pragnących zdjąć z żony ciężar domowych obowiązków [„Jak żywi, marmurowi”]. To romantycy wierzący w moc miłości, która jest w stanie pokonać śmierć [„Hebanowa rama”, „Zza grobu”]. Bywają oczywiście nieszczęśliwie zakochani, odtrąceni przez kobietę lub tacy, co utracili ją nie z własnej winy. Wtedy pragną zemsty i odkupienia [„Głowa”]. Muszą również stawić czoła goryczy śmierci  i próbie odnalezienia się w świeci bez ukochanej [„Zza grobu”, „Głowa”, „Jako żywi, marmurowi”, „W ciemnościach”].  Mężczyźni Nesbit łatwo ulegają kobiecym wdziękom, przez co zostają uwikłani nie tylko w sprawy sercowe, ale i finansowe [„Trzy specyfiki”]. Cechuje ich pewna delikatność, emocjonalność czasem wyczulenie na zjawiska paranormalne [„Zagadka jej domu”, „W domu ciszy”] oraz determinacja i honor, potrafią bowiem zaryzykować wszystko dla miłości [„Potęga ciemności”, „W ciemnościach”, „Altana”].  Kobiety u Nesbit są z kolei drugoplanowe, często nawet nieobecne, a jedynie wspominane przez bohaterów. Postać kobiety jest delikatna, subtelna, nie nadająca się do prac domowych, prawdziwa dama. Jej naiwność, łatwowierność i słabość doprowadza często do jej śmierci [„Jako żywi, marmurowi”, „Głowa”]. Niektóre z nich są bardzo wykształcone, jak Mildred z „Hebanowej ramy”, potrafiła zrozumieć więcej niż inni, ale przez to została uznana za czarownicę i spalona. Zazwyczaj jednak kobiety u Nesbit są kruche, blade i owiane zapachem róż.

INNE ŚWIATY

Świat "Opowieści upiornych" to rzeczywistość  magii i alchemii, która łączy się z rozwijającą się nauką, co stanowi typowy motyw dla powieści grozy XIX wieku. Piętno na fabule zazwyczaj odbija jakaś ciemna zbrodnia oraz związana z nią tragiczna wina. Bohaterowie zostają wciągnięci w pułapkę przez szydercze przeznaczenie i zdają sobie z tego sprawę, dlatego często wypowiadają liryczne i sarkastyczne komentarze do takiego stanu rzeczy. W ten sposób autorka realizuje próba nadania humanistycznego sensu życiu człowieka. Zło jest składnikiem świata jaki stworzyła Nesbit i wynika z naruszenia harmonii. Pojawia się również odwrócona logika, którą świetnie reprezentuje bohater historii z „Hebanowej ramy”. Szaleńcza miłość do kobiety doprowadza do utraty perspektywy. Mężczyzna po utracie ukochanej zaczyna uważać życie za sen, a to co po śmierci za prawdziwe życie, bo tam jest życie gdzie jego miłość. Nesbit sięgnęła również po elementy typowo kryminalne i oparła swoje opowiadania na tajemniczych zgonach, które miały swoje logiczne wyjaśnienie oraz motyw [„Głowa", "Potęga ciemności", ""Trzy specyfiki", Nawiedzony dom" ]. Twórczość Nesbit jest więc przykładem przełamania konwencji poprzez wyeliminowanie elementu nadprzyrodzonego i zastąpienie go wyjaśnieniami oraz suspensem.

W opowieściach Nesbit widać też element nowy, jak na powieść gotycką, czyli moralizatorstwo. Zawarła ona w swoich historiach liczne przestrogi przez: ignorowaniem swojej intuicji, zgubnymi wędrówkami nocą, wystawianiem się na niebezpieczeństwo z powodu zakładu, zatruwającymi życie plotkami, przekraczaniem granic natury czy trawiącą dusze zemstą.

EDITH STRASZY

W „Opowieściach okrutnych” pisarka skupia się na opisach drobnych szczegółów, grze świateł, oraz malowniczej okolicy. Czytając jej historie można wręcz odczuć żółcienie i szarości zachodzącego słońca, zatrzymaną w danej chwili niesamowitość przyrody. Opisane przez nią blaski krajobrazu można chłonąć bez końca: wrzosowiska pełne mgieł, lasy kołyszące się do taktu oraz płynących nad nimi chmury, nocą trawa połyskująca mirażem rosy i księżycowego blasku. Klimat tworzą również miejsca w jakich rozgrywa się akcja: stara kamienica, domek na uboczu wioski, hotel, grobowiec rodzinny, zakurzony strych, opuszczona posiadłość, romantyczna altana, laboratorium chemiczne, muzeum figur woskowych, poddasze.

"Wszystkie historie o duchach zostały już napisane, i to po wielokroć, więc gdybym miał porzucić obecne zajęcie i wrócić na literackie ścieżki kariery, to nigdy nie dałam się zwabić duchom” /s 157/.  To słowa wypowiedziane przez jednego z bohaterów opowiadania „Numer 17”. Jest nim handlarz, który przyrównuje literaturę do produktu, galanterii jaką sprzedaje. Na rynku handlu nigdy nic nie jest pewne. Nie liczy się produkt, a sprzedawca, który ma przebicie. Puentą rozmowy handlarza z komiwojażerem jest stwierdzenie, że najlepsza powieść o duchach to taka realistyczna. Dokładnie tak można określić opowieści Nesbit: realistyczno-romantyczna ghost story (sentimantal novel). Duchy, widma, zombie, wampiry, czy inne stwory nie pojawiają się tu, a ich ewentualne zaistnienie, zazwyczaj ma racjonalne wytłumaczenie. Co nie ujmuje tego, że każda opowieść jest pełna grozy i trzyma w napięciu. Jedynie w czterech przypadkach mamy odczynienia z zjawiskiem paranormalnym, które nie jest jasno wyjaśnione: duch ukochanej uwięziony w obrazie ["Hebanowa rama"], zmartwychwstanie zmarłej żony ["Zza grobu"], upiór straszący w hotelu ["Numer 17"] oraz nawiedzony dom na uboczu ["W domu ciszy"]. W opowieściach Nesbit nie chodzi bowiem o zjawisko nadprzyrodzone i typowe straszenie, ale o samą emocjonującą przygodę.

PEŁNIA SMAKU WYDOBYWA SIĘ POD KONIEC STRASZENIA

Twórczość Nesbit cechuje dowcipny i inteligentny styl.  Widać to szczególnie w zakończeniach opowiadań, które wyjaśniają niesamowite zjawiska oraz wydarzenia, jakich doświadczyli bohaterowie, w sposób racjonalny i sensowny. Wyjaśnienia te nie zawsze jednak są satysfakcjonujące. Czasem pozostaje nutka wątpliwości, a wtedy należałoby się zastanowić, która z zaproponowanych opcji podoba nam się bardziej. Większość zakończeń jest typowa dla opowieści niesamowitych, poprawna chciałoby się rzec. Niektóre jednak historie kończą się wyjątkowo dobrze zbudowanym elementem zaskoczenia, nie tylko strasznym, ale zabawnym, po którym bije serce z wrażenia, a na twarzy widnieje uśmiech zadowolenia.

OPOWIEŚCI UPIORNE

Opowiedziane przez Nesbit historie dzielą się na dwie grupy: takie, które nie przytrafiają się jednej wybranej osobie, w jakimś konkretnym miejscu, oraz takie, które spotykają kogoś ze względu na jego przeznaczenie. Pisarka zadała o rozbudowaną fabułę, dlatego każdy, kto sięgnie po zbiór „Opowieści upiorne”, na pewno nie będzie się nudzić. Warstwa realistyczna jest równie wciągająca, jak nadnaturalna opowieść grozy. „Opowieści upiorne” to doskonała antologia romantyczno-kryminalno-nadprzyrodzonych historii, które nikomu nie mogły się przyśnić, bo takie rzeczy się po prostu nie śnią. Piękne jest w nich to, że czasem mają racjonalne wytłumaczenie, a czasem nie należy wnikać w to, co się  wydarzyło. To historie warte zapamiętania, doskonałe do snucia opowieści w przyjacielskim gronie, po niedzielnym obiedzie, przy piwie, albo kawie i ciastku, bo tylko wtedy nie będziemy myśleć o tym, że mogły się one wydarzyć naprawdę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz