piątek, 19 września 2014

Crowdfunding - wspieram polskich superbohaterów!


Crowdfunding jest inicjatywą szalenie ciekawą, bo dającą możliwości realizacji każdemu, kto ma odwagę z nich skorzystać. Internet daje niespożyte możliwości tworzenia społeczności i wzajemnego wspierania. Pisarze mają tu swoją ogromną szansę na niezależną publikację. Dzięki takiemu wsparciu możemy dziś czytać "Horror na Roztoczu" książkę na podstawie snów Łukasza Kiełbasy, którą osobiście wspierałam na platformie polakpotrafi.pl Nie musimy być biernymi odbiorcami czekającymi na decyzje wydawnictw. Crowdfunding daje czytelnikom możliwość decydowania w sposób bezpośredni o tym, co przeczyta. Rewolucja polega na tym, że to czytelnicy stają się wydawcami. Dzięki szerokim możliwościom kapitałowym pisarze zyskują o wiele lepsze warunki niż ogólnodostępne na rynku. Crowdfunding w Polsce jest dopiero na etapie raczkowania, jednak ma w sobie ogromny potencjał kapitałowy (ponad pół miliona złotych miesięcznie) – może sprawić, że finansowanie społeczne stanie istotnym źródłem kapitału.

W tym miesiącu chciałabym przedstawić dwa ciekawe projekty, które przyciągnęły moją uwagę. Tym samym zachęcam do ich wspierania, nawet najdrobniejszą kwotą. 


MAŚLANA – WALCZY O SWOJE

Michał Krupa, autor takich książek jak: "Cześć, mam na imię Michał" i "Łosoś norwesko-chiński", rusza ze swoim nowym pomysłem na kolejną powieść. Tym razem przedstawia nam bohatera o przezwisku Maślana. Jest on płatnym zabójcą, który posługuje się nietypową jak na ten zawód bronią - mieczem. 

Maślana wydaje się typowym osiłkiem nieprzebierającym w słowach. Zna się na swoim fachu i jest jednym z najlepszych. Jego życie zmieni się diametralnie pod wpływem kobiety, która nie koniecznie stoi po tej dobrej stronie (o ile w tej powieści taka jest). Z zarysu powieści jaki przedstawia nam autor wynika, że w historia będzie oparta na wybuchowej dawce fantastycznych wydarzeń: porachunki z mafią, krwiożercze potwory, magiczne specyfiki, Lucyfer, Żydzi ninja, eksperymenty naukowe i nieodłączna miłość i przemoc. 

Michał Krupa jest pisarzem o wielkiej pasji i zaangażowaniu, o ogromnej wierze we własne możliwości i sile, by realizować swoje plany. Do tej pory wydał dwie książki, które można kupić w księgarniach w całej Polsce. Aby powołać do życia Maślanę, Michał Krupa potrzebuje wsparcia finansowego, o które ubiega się w projekcie crowdfundingowym wspieram.to. Polecam i zachęcam do wspierania. Warto odwiedzić również bloga pisarza: http://michal-krupa.blog.pl/





POLSKI SUPERBOHATER


Nigdy nie ukrywałam, że kocham superbohaterów. Wychowałam się na komiksach i tanich horrorach. Doceniam to, co powstaje z potrzeby serca, tak jak twórczość Rafała Szłapy. „Bler” urzeka bardzo dopracowaną kreską, swobodą oraz niebanalny klimat łączący w sobie polskie realia z nutką horroru. Bler jest super bohaterem z bardzo mglistą przeszłością. Nie wiem, co tak naprawdę sprawiło, że jest tym, kim jest, miota się w rozdzierających go pytaniach, ale przede wszystkim szuka swojego miejsca i celu. Czy w naszych czasach są potrzebni superbohaterownie?





Przyznam się, że momentami „Bler” przypomina mi „Kaznodzieję” i chyba dlatego coś mnie do niego przyciąga – z jednej strony pewna zwyczajność, z drugiej niebanalny charakter i pytania, na które nie ma prostych odpowiedzi. Projekt wydania czwartego tomu odniósł już sukces, jednak nadal warto go wspierać i uzupełnić swoją biblioteczkę o przygody polskiego superbohatera. „Bler”  jest jednym z tych historii, których się nie zapomina – jeden z najlepszych polskich komiksów ostatnich lat.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz