niedziela, 23 sierpnia 2015

Czasem słyszę, jak historie do siebie szepczą, a wy?

Czasem słyszę, jak historie do siebie szepczą. Szum kartek, szuranie okładek po gładkiej powierzchni półek, promień słońca odbity od liter na okładce. 

Nie raz się zastanawiałam, czy książki chcą być ponownie czytane? Pewnie tak, skoro kuszą swoim szepczeniem. Pragną być czytane, dotykane, układane.

Lubię wsłuchiwać się w półgłos ich szeleszczących kartek, tak jak lubię patrzeć na nie gdy stoją pogrążone w ciszy.


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz