Zyski i S-ka 2015 |
Nathan
i Naomi są parą niezależnych, ambitnych reporterów, która zawsze węszy za
największymi sensacjami. Uwagę Naomi przyciąga niezwykłe morderstwo
Celestine Arosteguy, która została poćwiartowana i zjedzona przez swojego
męża.
Powieść „Skonsumowana” stanowi
postpsychoanalityczną wariację opartą na dysfunkcjonalności i chorobie, które
można rozumieć wielopłaszczyznowo. Cronenberg
tworzy egzystencjalnie niestabilnych bohaterów i wkłada ich w świet nieustannych zmienności, by reprezentowali współczesną technoseksualność, która
łączy się nie tylko z dobrami materialnymi, ale z wszelakimi dewiacjami oraz
brakiem zahamowań. „Skonsumowana” okazuje się więc
zaproszeniem na kolacje przy świecach, bardzo zmysłową, ale ciężkostrawną.
ZALETY: Powieść jest połączeniem realizmu z
surrealizmem, co pozwala autorowi tworzyć niezwykle teatralne sytuacje.
Perfekcyjnie wykreowany świat, łączy w sobie przyziemność
z artyzmem. Momentami książka zamienia się w film, a poszczególne kadry
zbliżają nas lub oddalają od obiektu zainteresowań tworząc napięcie i budując
grozę. Świat przedstawiony jest kuszący, pełen miękkiego światła oraz
kontrowersyjnych ujęć, ich głębia oraz ostrość przejawia się w dźwiękach,
smakach, zapachach. Połączenie abstrakcyjnej filozofii z rzeczywistym ciałem
stanowi główną prowokację intelektualną historii. Ciekawym zabiegiem jest
również użycie zdjęć jako formy dialogu, będącego wchodzeniem w głąb drugiego
człowieka. Historia pełna jest ironii, dramaturgii, litości, upokorzenia,
żądzy. Wypowiedzenie słowa "filozofia" jest jak strzał, pociągnięcie
za spust, reszta to tylko jego konsekwencje.
WADY: Historia może być trudna do przebrnięcia ze względu na
zatarcie granicy między realizmem, a kłamstwem oraz nieśpieszącą się do niczego
akcję. Autor naszpikował opowieść sporą dawką filozofii, psychologii i
polityki, których pogłębienie jest konieczne dla zrozumienia całości
przesłania. Szczególnie drażniące okazało się skupianie się na technicznych
aspektach zawodu reportera.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
WARTO: Jeśli jest się
wymagającym czytelnikiem poszukującym nowych inspiracji intelektualnych i ma
się czas na wielopłaszczyznowe rozpracowywanie historii, szczególnie w
aktualnej tematyce interakcji technologii i płci. Książka nie daje o sobie
łatwo zapomnieć, autor pozostawił w niej wiele tropów: fetyszyzm dóbr
materialnych, konsumpcjonizm, technoewolucja, desperacja filozoficzna,
upadek kultury, Weber, Marks, kapitalizm, Luter, Sartre, Beckett, neomarksizm.
Z powieści będą również zadowoleni wielbiciele filmów reżysera.
NIE WARTO: To powieść, która nie każdemu zasmakuje,
szczególnie jeśli nie zna się filmowej twórczości Cronenbarga. Nie warto czytać
jeśli nie przepada się za epatującym zewsząd seksem i wszelkimi dewiacjami oraz
nie ma się ochoty na wielogodzinne zastanawianie się na wielowymiarowymi
aspektami powieści. Nie bierzcie książki do ręki, jeśli macie nie po
drodze z erotyką, heteronarmatywnością, groteską czy body horrorem.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
CIEKAWOSTKA: „Skonsumowana” może stanowić ciekawą
prowokację obnażającą niuanse dyskusji kultury z popkulturą. Autor próbuje
bowiem przesunąć ją z pola ignoranci mediów, do ludzkiej rzeczywistości. Sceny
„pracy z ciałem”, ćwiartowania, przygotowywania, smakowania oraz
niepohamowanego pożądania przywodzą na myśl zombizm, który stanowi symbol końca
historii. Konsumpcja jest infekcją, która spowoduje upadek kultury,
zjednoczenie w jednym umyśle da wolność poprzez unicestwienie.
INTRYGUJĄCY CYTAT: „Jeżeli kłamstwo było
złożone i frapujące - a było, i to jak - mogła się z niego urodzić książka z
wiecznie żywym pragnieniem dokopania się do ulotnej, kryjącej się za nimi
prawdy, trzymająca w napięciu, bez potrzeby uwiarygodnienia tej prawdy.” /s 303/.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz