![]() |
Latarnik 2015 |
Zgodzicie
się ze mną, że patrząc na okładkę tej książki nie sposób po nią nie sięgnąć,
choćby z ciekawości, zobaczyć o czym jest. Jej dziwna, przerysowana sztuczność
w połączeniu z tytułem daje jasno do zrozumienia, że jest pozycją specyficzną,
w jakimś sensie nawet obrazoburczą. Jak to mawiają: jak nie dla każdego, to jak
najbardziej dla mnie. Wczytując się we wstęp dostrzegłam jak wiele łączy mnie z
samą autorką. Katarzyna Paluch przyznaje się do fascynacji, jaka zrodziła się u
niej w okresie dzieciństwa. Autorka w
wieku czternastu lat po raz pierwszy usłyszała o seryjnych mordercach…